Lato...
Kolejna przerwa w pisaniu. W zasadzie na razie nic się nie dzieje. Projekt w dalszym ciągu u Pani projektant, ustalone zostało że będzie pompa ciepła i jako alternatywne żródło do ogrzania domu gaz. Ja nie bardzo miałam czas, żeby się tym zająć. Jak na razie skupiam się na pracy, za coś w końcu trzeba ten dom wybudować. Daję sobie czas do jesieni na ukończenie adaptacji projektu. Tak żeby na wiosnę dostać pozwolenie i zacząć budowę . Mam nadzieję, że wszystko pójdzie po mojej myśli. A na razie w wolnych chwilach myślę sobie jak co będzie wyglądało, jakie podłogi, jakie płytki. Jest tyle pięknych rzeczy, więc dom można wykończyć super. Życzę wszystkim udanych wakacji. Odezwę się jak już coś ruszy do przodu.